Wszyscy dobrze wiemy, że po niedawnej premierze Tyranny studio Obsidian Entertainment zabierze się za kontynuację wyjątkowo udanego Pillars of Eternity – nie ukrywają tego nawet sami deweloperzy. Ale czy to jedyny projekt, jaki szykuje dla nas amerykański zespół? Na Twitterze studia kilkanaście godzin temu pojawił się pojedynczy obrazek – fajka skrzyżowana ze źdźbłem zboża na zielonym tle oraz podpis: „Śniłem, że kiedy powróci mój bóg, wybaczy nam. To właśnie problem ze snami. Prędzej czy później, wszyscy musimy się obudzić”. To jednak w zupełności wystarczyło, by rozkręcić karuzelę rozmaitych spekulacji.
Na razie jedyne, co wiemy na temat omawianego tytułu
Obsidian Entertainment, to jego kryptonim:
Project Luisiana, pojawiający się na forum studia. Najbardziej prawdopodobne jest, że przez publikację enigmatycznej grafiki deweloperzy zwyczajnie chcą stworzyć podatny grunt pod huczną oficjalną zapowiedź drugiego
Pillars of Eternity – i biorąc pod uwagę liczbę teorii, jakie w kilkanaście godzin zdążyli wysnuć gracze, zdecydowanie im się to udało. Z drugiej strony możliwe, że zespół pracuje nad nową odsłoną serii
Fallout; wszak ma on już na koncie udane
Fallout: New Vegas i zapowiedział, że chętnie ponownie podejmie się podobnego wyzwania. Dodatkowo w ubiegłym roku można było usłyszeć doniesienia, jakoby
Obsidian Entertainment miało zająć się produkcją kolejnej części cyklu, osadzonej w Nowym Orleanie, będącym największym miastem stanu Luizjana. Jeszcze inną opcją jest kompletnie nowy projekt, niemający nic wspólnego z żadną istniejącą marką – choć to najmniej prawdopodobny ze scenariuszy.
Źródło:
Jakub Mirowski - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2017-01-19 17:42:04
|
|